Ciekawostki i anegdoty
- Stefan Wyszyński był klerykiem przed wojną, w seminarium we Włocławku. Pewnego roku w ferie zimowe przyszedł z kolegą do rektora, by prosić o możliwość wyjścia do miasta. Ciekawy jest sposób w jaki tamtejszy rektor - ks. Kryncki - rozstrzygał takie sprawy. Najpierw spytał kolegę Wyszyńskiego:
- Po co chcesz iść do miasta? - Oprawić książkę. - Tak czytaj książkę, abyś nie musiał jej oprawiać. I zwrócił się do Wyszyńskiego: - A ty po co chesz iść do miasta? - Kupić książkę. - A czy ty przeczytałeś już wszystkie książki, które są w bibliotece? (było ich ok. stu tysięcy) - Jeszcze nie. - Jak wszystkie przeczytasz, to przyjdź, wtedy cię puszczę do miasta".
- Stefan Wyszyński urodził się w sobotę, dzień maryjny. Mówił o tym z humorem: "Urodziłem się w moim domu rodzinnym pod obrazem Matki Bożej Częstochowskiej i to w sobotę, żeby we wszystkich planach Bożych był ład i porządek".
- Sytuacja w ówczesnych szkołach była napięta, bo były to carskie szkoły, w których trzeba było mówić po rosyjsku. 9-letni Stefan pokłócił się z nauczycielem i dostał zakaz przychodzenia do szkoły. Od tej pory przez dwa lata uczył się w domu.
- Kleryk Stefan Wyszyński był słabego zdrowia. Dość powiedzieć, że nie przystąpił do święceń kapłańskich razem ze swoimi kolegami, bo był w tym czasie w szpitalu. Święcenia przyjmował sam, ponad miesiąc później:
Gdy przyszedłem do katedry, stary zakrystian, pan Radomski, powiedział do mnie: Proszę księdza, z takim zdrowiem to chyba raczej trzeba iść na cmentarz, a nie do święceń. .
- Pewnego dnia w czasie wojny ksiądz Stefan Wyszyński podczas spaceru usłyszał kobiecy krzyk z chaty oddalonej od wsi. Gdy otworzył drzwi, okazało się że samotna kobieta zaczynała rodzić. Było za późno, aby wezwać pomoc i późniejszy prymas musiał towarzyszyć rodzącej trzymając ją za rękę. Po latach mówił, że było to trudne przeżycie:
Nie mogłem jej pomóc, bo nie umiałem .
Piotr Surowiecki, korzystałem z:
http://ktk.uwb.edu.pl/wystapienia/8.htm
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/THO/wyszynski_spodfortepianu.html
http://www.wyszynskiprymas.pl/zyciorys.htm
http://info.wiara.pl
"Człowiek niezwykłej miary", Wyd. Arch. Warszawskiej, 1984"
|